Ostatnie zajęcia spędziliśmy pod chmurką. Wybraliśmy się nad rzekę Gąsawkę i tam graliśmy w różnego rodzaju zabawy, a następnie czytaliśmy znane i lubiane bajki i wiersze. Każdy uczestnik wybrał sobie książeczkę i ją głośno przeczytał. Gdy wróciliśmy do świetlicy czekały na nas mini zapiekanki i słodycze. Wszystkie prace plastyczne, które zostały wykonane na zajęciach są wywieszone w bibliotece. Codziennie dzieci miały słodycze, chodziliśmy na lody, były racuchy z jabłkami, kruche ciasteczka . Dziękuję Elżbiecie Drobińskiej i Gabrieli Dobosiewicz za pomoc w przeprowadzanych zajęciach, a wszystkim dzieciom za tak liczny udział w zajęciach, za mile spędzone dni, byliście naprawdę wspaniali a nockę i tą szyszkę która wpadła przez okno i narobiła tyle emocji( ale kto ją wrzucił )... będziemy długo pamiętać. – Krystyna Zębała